Schola Rotterdam

Monicuccia

Aniu procz szczesliwej podrozy, nie zapomnianych wrazen i duuuuuuuuzej ilosci zdjec oczywiscie czekamy juz na twoj powrot;) i przywiez jakiegos malego slonika, oswoimy go sobie i nauczymy grac na trabie w zespole;) Buon Viaggo!

kalosz

albo Małpke, bo naszej MM bardzo brakuje partnera do tenisa....

Monicuccia

Aniu malpka sie nie przejmuj, zabe rowniez mozna nauczyc grac;) ale gdybys przejerzdzala przez Australie to uchwyc jakiegos kangura dla Magdy - nie musiala by pedalowac ciagle na rowerze;)

Ania

Zastanawiam sie nad przywiezieniem czegos duzo bardziej egzotycznego - np. swietego spokoju. Smile

Co Wy na to?

Ania

Jeszcze nie zaczelam sie pakowac - nadal jestem w pracy. Ale moge Wam powiedziec co bedzie w mojej walizce: podrecznik do Industrial Organization (w ramach przygotowywania sie do wykladu), sterta artykulow naukowych (w ramach raczenia sie literatura) i ksiazki do czytania ogolnego. Pytanie brzmi: czy ze mna jest wszystko w porzadku. I dlaczego odpowiedz na to pytanie brzmi: nie. I jeszcze jedno pytanie: dlaczego i tak nic z tym nie zrobie? Juz od jutra bede sobie siedziec na plazy i czytac sobie ze smakiem. Czy moze byc cos piekniejszego?! (podpowiedz: tak, moze; siedziec na plazy i nie czytac).

ps. postaram sie nie zapomniec zabrac jakich rzeczy do ubrania sie; w tej stercie papierow moze nie wystarczyc miejsca na szczoteczke!

Marta

Oj Aniu Aniu! Nie bierz ych wszystkich papierowych rzeczy. Tam jest tak pieknie ze sie tylko nadzwigasz. UWIERZ MI. Robilam to samo przy okazji kazdego wyjazdu i obecnie biore tylko 1 cieniutki artykul. Notabene ktorego i tak nie czytam. Pozdrowionka i wypoczywaj, ciesz sie zyciem, sloncem, pieknym oceanem, piaskiem, szumem fal. M