Schola Rotterdam

kalosz

Niniejszym chcialabym rozpoczac bardzo smakowita dyskusje kulinarna.. mniam mniam. Wsrod naszych spiewakow az roi sie od wybitnych talentow kulinarnych, dlatego tez licze, ze ta rubryka ma szanse na przetrwanie, wiecej nawet: na kolorowy-intensywny-pachnaco-wustachsierozplywajacy zywot. czyz nie? (=toch?)

Bardzo poprosze o przepis na moja ulubiona fasolke z alkoholem (ten ktos wie) mniam mniam
Bardzo bym tez chciala miec profesjonalny przepis na melanzane a la siciliana Wink

mniam mniam
(a dzis co na obiadek?)

Monicuccia

Magdziorku, jesli ci chodzi o parmigiana alla Siciliana to z radoscia ci przesle przepis, ale melanzane - nawet Giovanna nic nie zaradzi Wink

Marta

A ja moge wszystkim przeslac przepis na zagotowanie dobrej wody na herbate

Gość

tak tak poprosze z checia
jak zmienia sie sklad chemiczny wody pod wplywem gotowania?
i jak to sie ma do jej walorow smakowych?

kiki riki · Gość

Magda, a co ci najbardziej smakuje w tej fasolc z alkoholem? Wink

riki tiki tak · Gość

alkohol naturalmente, (co sie pytasz jak wiesz)

Monicuccia

moge ci napisac przepis na parmigiana z alkoholem alla Monicuccia Wink

Michalina

Sklad:
-fasolka- ilosc na oko, w zleznosci ile jestescie w stanie zjesc sami lub ilu macie wlasnie gosci na obiedzie,
-kostka rosolowa, jezeli jest bardzo duzo fasolki np 2 kilo to nawet moga byc dwie kostki rosolowe,
- cebula,
- czosnek ok 5 lub wiecej zabkow od pol kilograma fasolki,
- lyzka masla,
- lyzka oiwy lub oleju,
- troche sosu sojowego, tak na oko,
- szczypta cukru,
- szczypta soli,
- sherry dwie lyzki do fasolki a reszte do wypicia od razu, swiezo otwarte sherty jest najlepsze Razz

,
- troche serca w to co sie robi
Very Happy

Fasolke gotujemy z kostka rosolowa tak aby nie byla ani za miekka, ani zatwarda. Obieramy i wyciskamy czosnek, cebule kroimy na drobno. Na goracej patelni roztapiamy maslo, dodajemy olej. Przez minute, dwie smazymy cebule z czosnkiem. Dodajemy fasolke mieszamy. Wsypujemy i wlewamy wszystkie przyprawy, a na koncu wlewamy sherry, znowu mieszamy i gotowe.
Zycze smacznego wszystkim ktorzy z tego przepisu skorzystaja Wink

Tipsi-chemik

Zakladajac ze uzyta woda do herbaty jest czysta jej sklad nie moze sie zmienic. Poniewaz jest to po prostu uklad jednoskladnikowy. Co sie dzieje z woda w czasie gotowania? Zmieniamy temperature naszego ukladu poprzez dostarczanie ciepla przez scianki naczynia jakim jest czajnik (zakladam czajnik zwykly, nieelektryczny, ktory stoi na kuchence elektrycznej lub gazowej). W szczegoly transefu i wymiany ciepla nie bede wnikac, iz nie jest to tematem naszej rozmowy. Aczkolwiek poprzez transfer ciepla temperatura ukladu rosnie. Pod cisnieniem 0,1 MPa temperatura wrzenia wody wynosi 373,15 K lub jak kto woli 100 stopni Celcjusza (zakladam, iz P = 0,1 MPa). W zakresie temperaturowym 273,15-373,15 K nasz uklad jest ciecza. Gdy temperatura ukladu osiagnie 373,15 K ciecz zaczyna wrzec i przechodzic w stan gazowy. W ciagu twania tego procesu T = const az ostatnia kropla cieczy zniknie i uklad jest w stanie gazowym. Od tego momentu temperatura znowu sie zwieksza w miare grzania. Nie polecam kontynuowania naszego eksperymentu, gdyz grozi nam to wypadem do Ikei lub Blokkera w celu zaopatrzenia sie w nowy czajnik. Poprzedni wlasnie ulegl destrukcji. Na dzis to tyle. Zachecam do lektury literatury fachowej.
Pozdrawiam,
Wasz fruwajacy nad koszem Chemik

kalosz

Zycze smacznego wszystkim ktorzy z tego przepisu skorzystaja Wink

[/quote]

mniam mniam mniam
juz sie ciesze
w weekend skocze do slepu po fasolke i ci dam znac jak wyszlo
(sherry jeszcze stoi otwarte od ostatniej zupy... powalczymy z nim przy fasolce...)
mniam
(dzien zaczety w perspektywie kulinarnej ma niesamowicie duzo smaku i uroku, juz to czuje na koncu jezyka)
Merci Beauocupx Wink

kalosz

Zachecam do lektury literatury fachowej.
Pozdrawiam,
Wasz fruwajacy nad koszem Chemik[/quote]

O mo Boze!!!
Przerazajace, doprawdy!!!
tymczasem lektura tego typu przyprawia moje serce o palpitacje i wstrzasy... to naprawde zbyt okrutne,. aby przywolywac zakopane gleboko w nieswiadomosci lekcje tortur (czyt. fizyki i chemii) brrr...

Cale szczescie calosc zakropiona wizjami Latających Nad Koszami Chemików - w ostatecznym rozrachunku nadaje się do strawienia Wink

(Marta, ja Cui kupie na urodziny czajnik elektryczny, bo juz sie zaczynam bac ze w powietrze wylecisz... ) Shocked

Tipsi-chemik

Magda-wielkie dzieki, ale mam juz czajnik elektryczny. Wlasciwie mam i taki i taki. Nic sie nie martw. W koncu jestem chemikiem i wiem co mogloby mi grozic w przypadku nieumiejetnego wykorzystania czajnika.

Tipsi-chemik

PS. Przydalaby mi sie jednak kuchenka mikrofalowa z piekarnikiem, termoobiegiem oraz grillem wykonana ze stali nierdzewnej.

Monicuccia

p.s 2 Magda, jak juz tak pragniesz rozdawac prezenty to ja mam male zapotrzebowanie- przydalby mi sie komputer (sprawdzilam juz cene nie kosztuje duzo - 700 e. Wink

z gory dziekuje!

Michalina

Eeeee Monia ten Twoj komputer to taniocha ja potrzebuje do odrabiania lekcji za ok 1500 ojro. Confused

No nic trzeba poczekac na zwrot podatku....